SPK w latach 1946-50

STOWARZYSZENIE POLSKICH KOMBATANTÓW W WIELKIEJ BRYTANII W LATACH 1946-1950

Do II wojny światowej Wielka Brytania nie zajmowała znaczniejszej pozycji na mapie rozmieszczenia polskiej emigracji. W roku 1931 na obszarze Wielkiej Brytanii zamieszkiwało około 44 tysiące osób urodzonych na ziemiach objętych granicami II Rzeczypospolitej. W tej zbiorowości przeważały osoby narodowości żydowskiej. Liczba osób narodowości polskiej nie przekraczała kilku tysięcy. Głównymi skupiskami były: Londyn i Manchester. W latach 1944-1945 (w następstwie konferencji w Teheranie i Jałcie) kraje Europy Środkowej i Wschodniej znalazły się w sowieckiej strefie wpływów, co doprowadziło do powstania tam narzuconych siłą reżimów komunistycznych. Rezultatem tego było osiedlenie się w Wielkiej Brytanii dużej liczby uchodźców politycznych. W ich grupie przeważali Polacy. Ta nowa, wojenna emigracja polska, charakteryzowała się pełnym przekrojem struktury społecznej -od inteligencji, przedstawicieli wolnych zawodów, kupców, rzemieślników; po robotników i chłopów. Życie emigrantów politycznych wybrali ludzie różnych stanów i stopni wojskowych; od generałów, po prostych strzelców. Ta nowa polska emigracja polityczna była – po raz pierwszy na tak wielką skalę w historii Polski – emigracją głównie wojskową; w mniejszym stopniu cywilną (głównie ofiary deportacji i wywózek do Niemiec i Związku Sowieckiego). To była emigracja młoda. Osób w wieku ponad 40 lat znalazło się na uchodźstwie około 15%, w wieku 30-40 lat – około 35%, w wieku 20-30 lat – 35% i młodszych – 15%.

Po zakończeniu wojny w Europie, na Zachodzie, w szeregach Polskich Sił Zbrojnych pod dowództwem brytyjskim znalazło się około 250 tysięcy żołnierzy (stan z grudnia 1945 roku). Na tę liczbę złożyło się kilka głównych elementów składowych: żołnierze którzy do PSZ trafili jako jeńcy z armii niemieckiej, względnie którzy przeszli przez bataliony robocze Todta; Polacy, którzy przeszli przez Armię Polską w ZSRR, Bliski Wschód i Włochy; żołnierze ewa­kuowani w 1940 roku z Francji (trzon 1 Korpusu w Wielkiej Brytanii), wreszcie oficerowie i żołnierze z niemieckich obozów jenieckich.

Z chwilą zakończenia wojny, większość wojska pełniła służbę we Włoszech i w Niemczech (2 Korpus, 1 Dywizja Pancerna i 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa). Pozostała część przebywała w Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii i Holandii, a także na Środkowym Wschodzie, głównie w Palestynie i Egipcie. Wojsko Polskie podlegało pośrednio rozkazom naczelnego dowództwa brytyjskiego (Polish Forces under British Command). Centralne władze wojskowe (Ministerstwo Obrony Narodowej i Sztab Naczelnego Wodza) znajdowały się w Londynie.

Zależność Polskich Sił Zbrojnych od zwierzchnich czynników brytyjskich – oczywiście w okresie działań wojennych – w sytuacji daleko idących zmian politycznych po maju 1945 roku ograniczała znacznie suwerenność polskich władz wojskowych. Uniemożliwiało to pol­skiemu dowództwu skuteczne zajęcie się żywotnie ważnymi sprawami własnych żołnierzy.

Sytuacja stała się dramatyczna, po cofnięciu – w lipcu 1945 roku – uznania legalnemu rzą­dowi Rzeczypospolitej Polskiej przez Wielką Brytanię i inne państwa zachodnie. W sytuacji, gdy rząd i społeczeństwo brytyjskie fetowało zwycięstwo nad Niemcami i pragnęło utrzyma­nia bliskich stosunków ze Związkiem Sowieckim, Wojsko Polskie i to wojsko stosunkowo liczne (a przy tym owiane sławą wojenną), stawało się czynnikiem wysoce niewygodnym. W następstwie władze brytyjskie czyniły wysiłki dla możliwie pełnego i szybkiego „repatriowania” niedawnych sojuszników do Kraju. Odezwa sekretarza Spraw Zagranicznych Rządu JKM Ernesta Bevina z 20 marca 1946 roku stanowiła element tych wysiłków. Następne zarządzenia władz brytyjskich, zaprezentowane przez ministra Bevina w Izbie Gmin, w maju 1946 roku, dotyczyły już kwestii powołania Polskiego Korpusu Przysposobienia i Rozmieszczenia (PKPR), utworzonego później w oparciu o „Polish Resettlement Act”.

Polskie sfery polityczne i wojskowe właściwie zinterpretowały rozwój wydarzeń. Nie godząc się na narzucany Ojczyźnie dyktat, musiały zadbać o los podległego sobie wojska. Decyzja pozostania na emigracji dziesiątków tysięcy żołnierzy i cywilów wymagała zapewnienia im warunków do godnego życia. Była to decyzja niezwykle trudna, jednak rzesze kombatanckie podjęły ją z całą świadomością, by z emigracji kontynuować walkę o odzyskanie utraconej suwerenności. To była bardzo trudna decyzja. Wielu pozostawiło w Kraju najbliższe rodziny, wielu już nigdy miało nie zobaczyć rodzinnych miast i wsi, ale dzięki tej właśnie decyzji, przez dziesięciolecia mogła emigracja pełnym głosem upominać się o niezbywalne prawa Polski i Polaków.

Kontynuowanie walki o niepodległość Polski wymagało wspólnego, zorganizowanego działania. Dlatego już latem 1945 roku zrodziła się idea powołania organizacji społecznej, skupiającej żołnierzy polskich, pozostających na Zachodzie. Już wtedy myślano o stworze­niu jednej, wielkiej organizacji obejmującej ogół kombatantów. Nim jednak mogło tak się stać, powstały komitety organizacyjne trzech oddzielnych samopomocy, odpowiadających podziałowi Polskich Sił Zbrojnych na trzy główne rodzaje wojsk, wojsko lądowe, lotnictwo i. marynarkę wojenną. W ten sposób, w drodze ewolucyjnej powstały: Samopomoc Lotnicza – (późniejsze Stowarzyszenie Lotników Polskich), Samopomoc Marynarki Wojennej (później­sze Stowarzyszenie Marynarki Wojennej), wreszcie – najbardziej liczna – Samopomoc Wojska (późniejsze Stowarzyszenie Polskich Kombatantów). SPK stało się najliczniejszą ii najpoważniejszą – w sensie społecznym i politycznym – organizacją kombatancką w Wielkiej’ Brytanii i w świecie. To między innymi sprawiło, że w jego szeregach znalazło się również sto­sunkowo wielu lotników i marynarzy. Geografię tworzących się organizacji kombatanckich nieco później uzupełniły związki poszczególnych oddziałów, nawiązujące do tradycji macie­rzystych jednostek, zwane Kołami Oddziałowymi PSZ.